melvins napisał(a):
Ja ci? Amancie nie oskar?am ani nie mówi? ci ?e s?oma ci wy?azi z butów ale chc? ci? u?wiadomi? ?e naprawd? jeste? - oj wybacz amancie - ale inaczej si? nie da - pierdolni?ty stokrotnie zdrowo..
A je?eli chodzi o "dziwkarza" to ci powiem ?e w sensie psychicznym a nie fizycznym jak najbardziej jeste? - b?dz facet,czekaj cierpliwie, nie rób z siebie ba?wana i co gorsza - nic na si??..
Ja wiem jaki jestem wi?c nie musisz mnie u?wiadamia?

.Nie jestem takim potworem jak mnie malujecie

.A co do tematu to znowu do?o?y?em do zbioru troche obrazków

.B?d? analizowa? podobie?stwa ró?nych przypadków

.